Opiekuję się dziećmi od 15. roku życia. Moje doświadczenie zaczęło się od narodzin mojej młodszej siostry, gdy miałam zaledwie 9 lat, i pomagam się nią opiekować od tamtej pory – teraz ma 15 lat. Poza tym zawsze opiekowałam się dwójką kuzynów, którzy byli mi bardzo bliscy, jak rodzeństwo, od urodzenia.

Oprócz rodziny, opiekowałam się również wieloma innymi dziećmi w okresie dorastania i wczesnej dorosłości. Jednym z nich jest João, który ma teraz 8 lat. Opiekowałam się nim od 1. do 6. roku życia. Jest synem przyjaciółki mojej mamy. Odbierałam go ze szkoły i zostawałam z nim do wieczornego powrotu mamy.

Opiekowałam się również Julią, córką koleżanki z pracy, gdy byłam bezrobotna. Opiekowałam się nią od 1. do 4. roku życia, podczas gdy jej mama pracowała w weekendy. Innym dzieckiem, którym się opiekowałam, jest Tereza, córka przyjaciółki mojej cioci. Ma teraz 3 lata, a ja opiekowałam się nią od 1. do 3. roku życia.

Matteo był jednym z dzieci, którymi opiekowałam się niemal od urodzenia – od 1. do 6. roku życia, kiedy zaczął chodzić do szkoły. Jednym z najważniejszych doświadczeń w tej podróży było bycie częścią rozwoju Matteo, chłopca, który ma teraz 2,5 roku. Miałam radość opiekowania się nim od momentu, gdy miał zaledwie 4 miesiące. Byłam z nim jak matka przez te wszystkie lata.

Wszystkie te doświadczenia były bardzo ważne dla mojego rozwoju zawodowego, ale jeszcze bardziej wzbogaciły mój rozwój osobisty. Jak zawsze powtarzam, przebywanie w otoczeniu dzieci to najlepszy rodzaj interakcji międzyludzkich, ponieważ są one istotami światła, które reprezentują prawdziwą, szczerą miłość.